wtorek, 7 listopada 2017

Od Kaneko C.D Sakura

Minęły  kilka tygodni, po okropieństwach, które mnie spotkały, a nadal nie mogę o nich zapomnieć, po prostu mam od tego czasu uraz do innych. Zmieniłam się od tego czasu, nie tylko z wyglądu, ale także w charakterze. Można stwierdzi że troszeczkę wydoroślałam.  Już nie ufam ludziom, jak kiedyś, mam do nich dystans, jednak zawsze jestem uprzejma i miła dla wszystkich, oraz ostrożna, przybiegła i zawsze gotowa na wszystko! Staram się dobrze uczyć i pomagać w domu żeby tym pocieszać moją ukochaną właścicielkę. Niestety jedynym problemem, który mi przeszkadza jest grzech, którego reprezentuje, daje mi moc, która aktywuje się po wypiciu krwi właściciela, oraz sprawia gdy nie jest aktywna że jestem strasznie zmęczona, śpiąca  i leniwa. To nic poważnego, każdy może być od czasu do czasu zmęczona, śpiąca  i leniwa, lecz od pewnych dni we mnie  to się strasznie nasiliło!  Codzienna rutyna strasznie mnie męczy, nie mogę się skupić, przez to  mam lekkie problemy w nauce.  Nie chcąc martwić właścicielki, udaje że jest wszystko w porządku, wykonuje codziennie rutynę, jednak strasznie się z tym męczę, wiec ucieszyłam się gdy moja właścicielka, przy śniadaniu powiedziała.
~~
 - Wiesz Neko mamy dzisiaj wolne od szkoły to co byś powiedziała na małą wycieczkę?
 ~ Może to mi pomoże nareszcie odpocząć i wyrwać się od rutyny która mnie męczy - Powiedziałam w myślach  zadowolona kończąc siadanie - Jestem za ! - Odparłam
 - [ Sakuro-chan uśmiechała się] - Neko nim odpowiesz mi na temat wycieczki, to mam pewne pytanie. Kiedy masz urodziny? Wiesz znam ciebie już, ale daty urodzin nie znam. Może pamiętasz? - Spojrzała na mnie
 ~ A co mamy dziś ? - Zapytałam
- 16 listopada - Opowiedziała
~ A to za 2 dni mam urodziny - Odpowiedziałam biorąc puste z śniadania naczynia z stołu odnosząc do kuchni
- Wiec masz urodziny 18 listopada...- Uśmiechneła się - CHWILA TO ZA 2 DNI!..- Wstała energicznie z krzesła -  Neko-chan czemu teraz mi to mówisz ! - Spojrzała na mnie
~ Przecież dopiero teraz się o to pytasz, po za tym od śmierć mojej biologicznej rodziny nie świętuje urodzin - Odparłam myjąc w kuchni naczynia - Wiec nie musimy moich urodzin   obchodzić - Dodałam umyją wszystkie naczynia z śniadania i wróciłam do Sakuro-chan - To co z tą wycieczką ? - Zapytałam siadając przy stole koło niej, a ona usiadła wygodnie i rzekła...



(Sakuro-chan?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony
CREDITS
Art1 Art2 Art3 Art4 Art5 Texture1 Texture2