You don’t have a plan, do you?

"Jestem niezawodny jak wieczne potępienie"

GODNOŚĆ: AUGUST           KERSHAW

RASA: DJAMPHIR/KOUROI

WIEK: "Ileś tam wiosen na karku"

STATUS: WOLNY

PSEUDONIM: AKU!,AUGIE

STANOWISKO: STRATEG
CZŁONEK RADY
NAUCZYCIEL W SCHOLI

Jest w 1/16 Nosferatu. Jest rezultatem związku między swoją ludzką matką, a ojcem Nosferatu.  Przypomina zwykłego człowieka póki nie ujawni aspektu, przynajmniej jednego z dwóch, które posiada.

Pierwszy- naturalis - ma od urodzenia, odziedziczony. Wtedy jego włosy ciemnieją, a ich końcówki wyglądają jakby płonęły. Kły wysuwają się z dziąseł i dotykają lekko dolnej wargi. Oczy stają się wyraziste i świecą jak u kota. Jest sporo szybszy i zwinniejszy może używać wampirzych zdolności, a jego zmysły są wyostrzone. 

Drugi - animalis - jest to aspekt zwierzęcy, nabyty po ukończeniu odpowiedniego wieku. Jego zwierzęciem jest chiński smok. Nie jest to jednak jego oryginalny aspekt. Fidelis - jak ochrzcił go właściciel - uaktywnia się z tatuażu oplatającego jego lewą rękę aż po bark. To czar (a raczej jej pieczęć) spleciony z aspektem chłopaka, przez co powstał smok. Nie wybrał go sobie, to jego dusza napędzana magią stworzyła Fidelisa, a on jest z niego bardzo zadowolony. W ten sposób zyskał wierną bestię i ładny tatuaż. Potrafi się z nim scalić w jedną całość, używa tego jednak niesamowicie rzadko gdy jest doprowadzony do ostateczności.

Widzi cię. Idzie w twoją stronę, skupiając na tobie płynne bursztyny swoich oczu okolonych wachlarzem ciemnych rzęs. Uśmiecha się do ciebie zniewalająco. Jego aura nie pozwala ci przez dłuższą chwilę odwrócić od niego wzroku. Atletyczny, 1,86 wzrostu, szatyn z czerwonym ombre. Uważany za dość przystojnego, chodź on nie zdaje sobie z tego sprawy. Jego ruchy są swobodne, jednak wydaje się nie być stąd. To prawda. Opalony chłopak, chociaż to może śniada karnacja. Dostrzeżesz chińskiego smoka, który pnie się w górę od nadgarstka uciekając pod ubranie? Zatrzymał się dopiero na jego barku. Koszulka skrywa szczupłe ciało chłopaka. Nie jest jakoś szczególnie umięśniony. Szczupły tors unosi się i opada w rytm spokojnego oddechu. Bardziej wygląda na tancerza niż wojownika. A co jeśli wam powiem że mógłby być jednym i drugim? Lawiruje między tłumem ze zwinnością kota, łapiąc po drodze kieliszek szampana. Wyciąga do ciebie szczupłą chłodną dłoń by się przywitać. A może ty też jesteś nowy w tym towarzystwie? A może po prostu zainteresowałeś go swoim sposobem bycia gdy cię obserwował? Och, tak. Nie umknąłeś jego uwadze. Nikt nie umknął. Jest na to zbyt czujny. Luzuje nieznośny krawat krzywiąc się nieznacznie. Nie cierpi garniturów, to widać od razu. Przyciągasz jego uwagę swoimi słowami, a on żywo odpowiada. Wydaje się zainteresowany rozmową i nic nie karze ci sądzić, ze jest inaczej. Lekki uśmiech nie zszedłby z twarzy nawet gdyby bombardowali mu dom. Chociaż może by trochę rozpaczał... tyle tam cennych artefaktów! Aku (Aukusti) lubi starocie i większość ma z nielegalnych aukcji, jednak nikt nie śmiał mu ich odebrać. Może dlatego że wie... iż dostanie kijem baseballowym po plecach. Maniery zachowuje w największej mierze przy towarzystwie. Kiedyś nie był w tym taki dobry.  Radzi sobie z każdym typem człowieka, a przynajmniej się stara. Ma dobry kontakt z innymi i wzbudza zaufanie. Realista z zadatkami zarówno do pesymisty jak i optymisty. Jest niesamowicie elastyczny i to nie tylko w sensie fizycznym, ale i psychicznym. Jest bezproblemowy i bezkonfliktowy, przecież zawsze można się "dogadać". Będzie szukał tematu który cię interesuje i go rozwijał. Lubi ludzi z pojęciem o różnych sprawach. Potrafi być niesamowicie towarzyski, chociaż ceni sobie i samotność. Niemal nigdy nie prosi nikogo o pomoc, bo z reguły sam potrafi sobie za wszystkim poradzić. Zwykle ma dobry humor, nie łatwo go przyłapać na smuceniu się. Nawet w gniewie potrafi się uśmiechać. Zaraz przed tym jak ci przyłoży w twarz, a jego z pewnością wojskowe buty odbiją się o twoje żebra. Wywołuje wiele kontrowersji. Wzbudza to fakt jego pochodzenia i to kim był (i nadal jest) przed dołączeniem do Scholi i Łowców. Boją się zdrady z jego strony, chodź on z przekonaniem twierdzi, że nigdy nie śmiałby tego zrobić. Jest niesamowicie lojalny wobec rosyjskich książąt. W zasadzie traktują się jak bracia. Również księżniczka jest dla niego jak siostra i jako jedną z niewielu nie wdał się w romans na dworze. August jest dobry jako kochanek, na partnera to trudniejszy materiał. Czuły, uczuciowy, uwodzi i przekonuje, jednak nie potrafi oddać komuś serca na zawsze. Żyje chwilą, tym co jest teraz nie obchodzi go ani przeszłość ani przyszłość. Nie każdemu odpowiada jego lekkość bytu, chodź cieszy się szacunkiem i sympatią, gdyż jest słowny, pomocny, a przede wszystkim szalony. Nie jest skory narzekać na swój los i potrafi korzystać z przyjemności życia. Aku nie stroni od ludzi, ale bardzo staranie i dość nieufnie dobiera sobie oddanych przyjaciół. Dla pozostałego ogółu jest przyjaźnie nastawiony, nie da poznać że za żadne skarby ci nie ufa. Łatwo odnajduje się nawet w najtrudniejszych sytuacjach i wychodzi z nich obronną ręką. Jest świadomy swoich możliwości i wierzy w umiejętności swojej ekipy. Proste zasady i nieskomplikowana osobowość to recepta na jego szczęście. Ma wszystko czegokolwiek by chciał. Kiedyś ktoś mądry powiedział "Jeśli chcesz przyzwyczaić się do prowadzenia 'normalnego życia', kiedy jesteś świadomy bycia nienormalnym... To po pierwsze ważne jest, by naśladować zwyczaje 'normalnych ludzi' " kierowany tą zasadą zaczął wtapiać się w tłum. 

HISTORIA:
Każdy ma swoją prawda? Matka Augusta została uwiedziona przez nosferatu. Nie pamięta jej zbyt dobrze, co doprowadza go do frustracji. Strzegła jego bezpieczeństwa, uciekała i ukrywała się przez cztery lata póki ojciec nie znalazł ich i nie rozszarpał jej gardła. Jedyne co mu po niej zostało to naszyjnik. Ta złota blaszka znaczy dla niego bardzo wiele. Jedynie ona umacnia go w przekonaniu, że miał jakąś matkę. Wychował go ojciec. Był zły. Do diabła... Zasłużył na miano prawdziwego potwora. Tak też wychował swojego syna. Młody szkolony był od najmłodszych lat by zabić. Był maszyną do zabijania i tego się od niego wymagało. Myślał, że to całkiem normalne, wychowany w przekonaniu, że by stać się silnym musisz pożerać wszystkich słabych, a żeby stać się niezwyciężonym wyeliminować wszystkich wrogów. Wierzył, że to co robi jest słuszne. Stał się dowódcą straży jego ojca. Niesamowicie lojalny, zimny żołnierzyk. Jenak w końcu znaleźli się lepsi. Zadanie było proste - wyczyść budynek, zabij wszystkich. Jednak To jego ekipa została wymordowana co do łba, prócz niego. On był zakładnikiem. Do czasu. Wielokrotnie przesłuchiwany dostał naglę szansę od przeciwnika, bo żył w kłamstwie, nieświadomy jakie zło czyni. Wielki książę rosyjski, wpadł na pomysł by go ułaskawić. Jego brat nie był przekonany co do tego pomysłu, wolał go zabić, zamiast bawić się w miłosiernego samarytanina. Jednak damo mu szansę, jeśli przyjmie do wiadomości prawdę. August przystał na to. Pokazali mu świat z innej strony udowodnili, że zabijanie nie jest jedynym wyjściem. Opowiedzieli mu o jego ojcu, matce, o nich samych. Podchodził do tego z wielkim dystansem. Nie wiedział, że traktują ich jako morderców i najgorsze szumowiny. Odwrócił się przeciw ojcu i dołączył do Łowców. Następnie dostał się do Scholi gdzie powoli piął się w hierarchii. Dostał się jednej z elitarnych grup, stał się trenerem i zastępczym nauczycielem. Wykonuje zlecenia na niebezpiecznych wesenach i rozpracowuje nosferatu. W zasadzie nie przeszkadza mu mówienie o swoich przewinieniach. Twierdzi, że każdy popełnia błędy, a jego największym było zaakceptowanie tamtego stanu rzeczy. "Teraz już wiem, że właściwa strona nigdy nie należała do mojego ojca. Teraz robię to co właściwe i wiem, że robię to dobrze."

> Potrafi gotować.

> Praktykowanie sztuk walki.
> Uwielbia strzelać z porządnej broni. Szczególne upodobanie do karabinu i snajperki. 

> Dostał  katanę jako prezent od przyjaciela.

> Zainteresowanie antykami.

> Umie grać na wiolonczeli i skrzypcach.

> Pije krew przed walkami. Bierze ją od dawców.

> Jego środkiem transportu jest motor.

> Tańczy tylko kilka rodzajów tańca.

> Wyżera znajomym jedzenie zanim to zauważą. 

> Leworeczny.

> "Nie nazywaj mnie Gucio!"

> Cześć swojego życia postrzega jako zły sen.